poniedziałek, 3 października 2011

Jak nazwać swoją firmę, czyli magia nazewnictwa

Za 10 dni znajomi otwierają firmę gastronomiczną i mają już prawie wszystko przygotowane, aby rozpocząć działalność gospodarczą, ale nadal zastanawiają się nad nazwą swojej firmy. Nie wiedzą czy nazwa firmy ma być skrótem ich nazwisk lub imion, czy też może ma być nazwą obcojęzyczną?

Gdybyś i Ty miał taki kłopot  z wymyśleniem „nazwy” dla swojej firmy, to weź kartkę i wypisz  na niej wszystkie słowa jakie przyjdą Ci do głowy. Jeżeli zamierzasz zająć się sprzedażą karmy dla kur, to nie będzie zalecana nazwa „ food kur” czy „kurmex” lub „ karmax”. Niemodne i zarazem odstraszające stały się nazwy z końcówką „ex”, „ax” i gdybyś uparł się na nazwać firmę w języku obcym to przede wszystkim sprawdź w słowniku jego znaczenie. Twoja nazwa firmy może brzmieć fantastycznie  na rodzimym rynku, ale w innych  krajach może się okazać nazwą obraźliwą.

Taką wpadkę zaliczyła firma MAZDA, która w 1999 roku wypuściła na rynek samochód miejski o nazwie LaPuta. Ładnie brzmi dla Polaków, ale gdybyś mieszkał w Hiszpanii, to miałbyś odmienne zdanie, ponieważ w ich języku LaPuta znaczy „dziwka”.

La Puta był małym samochodem skierowanym do kobiet i nie udało sie Japończykom sprzedać tego modelu w Argentynie i Hiszpanii. Amerykanie również zaliczyli wpadkę, kiedy na rynek Ameryki łacińskiej wypuścili Chevroleta Nova. Jest to najbardziej znana historia w świecie marketingu, gdyż   w hiszpańskim języku „no va” znaczy „ nie jedzie”. Chevrolet po tej wpadce zaczął dokładniej dobierać nazwy modeli swoich samochodów.
Firma Mitsubishi także nie ustrzegła się od błędu, kiedy wprowadziła na rynek europejski terenowy samochód „PAJERO”, który oznacza „onanistę”. Firma szybko jednak zmieniła nazwę „pajero” na „MONTERO”  i zaliczyła bardzo wysoką sprzedaż nowego samochodu.
I na koniec ostatnie przykłady:  *FORD musiał wycofać swój model samochodu „PINTO” z Brazylii, gdyż nikt nie chciał jeździć „penisem”
TOYOTA „Fiera” w Puerto Rico wzbudziła sensację, gdyż nazwa „fiera” oznaczała „starą szpetną kobietę”
OPEL „Ascona” na południowej części półwyspu iberyjskiego oznaczało „żeńskie genitalia”.

Nie używa się również nazw obcojęzycznych, gdzie ich pisowania może kojarzyć się z inną branżą np. „piece of pizza” w języku angielskim znaczy „kawałek pizzy”, a można byłoby pomyśleć, że to firma, która sprzedaje piece do wypieku pizzy.

A wiecie czym się zajmuje firma PIECSTAWOW?
Ja też myślałem, że to firma medyczna sprzedająca urządzenia do leczenia stawów, ale sprawdź sam     i wejdź na stronę www.piecstawow.pl

Następne nazwy, które wypadły      z obiegu to te podkreślające polskość firmy - końcówki „POL” np. AIR-POL, POLSPORT, POL-SKONE, POL-CAR, POL-AQUA, DOOR-POL. To nie są już nazwy  modne ani atrakcyjne dla wyszukiwarek internetowych.

 Dobrym pomysłem może być nazwanie firmy swoim nazwiskiem, ale i tutaj trzeba uważać, gdyż co ma zrobić np. Agnieszka Niewiem czy Karol Jakoktochce czy Kinga Wtorek?
Co ma zrobić pani Kutasińska, która chce otworzyć kwiaciarnię?
Co ma zrobić pan Nieuważny, który chce otworzyć firmę ochroniarską?
Co ma zrobić pan Student i pan Cieć, którzy chcą założyć spółkę budowlaną?
Niektóre nazwiska mogą przeszkadzać w nazewnictwie firmy, ale możn również je wykorzystać         w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Pani Kutasińska może nazwać swoją firmę „Kaktus”.
Pan Nieuważny swoją firmę może nazwać „Zauważony”, a panowie Cieć i Student swoją spółkę mogliby zarejestrować pod nazwą „Pięć” lub „Uciąć”, ale te nazwy źle by się pisało w przeglądarkach internetowych „piec” lub „uciac”. Dlatego dopuszczalną formą jest używanie końcówek BUD (dla firm budowlanych) i MED (dla firm medycznych), ale już zabronione jest używanie końcówek „MIĘS”, „GUM”. Nazwa spółki dwóch panów może brzmieć „iS-Bud”.

„i” jest drugą literką nazwiska pana Ciecia, i wizualnie pasuje do nowoczesnego trendu towarzyszącemu literce „i”. Literka „s” to pierwsza litera nazwiska pana Studenta, co tworzy słowo ”iS”. Jednostka miar SI nawiązuje do branży budowlanej (metry) i łatwo zasugerować, że firma zajmuje się dokładnym wykonawstwem prac budowlanych.

Błędem jest wybieranie nazw firm podobnych do już istniejących:  Tschibo (kawa) - Czibo (sklep), Amica (lodówki) - Amika (medycyna), Polar (pralki)-Polar (odzież), gdyż taki zabieg nie zapewni nam nowych klientów,   a wręcz może spowodować, że oni zrażą sie do nas na samym starcie.

Warto też wcześniej określić grupę docelową naszych przyszłych klientów. Jeżeli będą to młodzi ludzie, to nazwa może być bardziej „odważna” np. „Sex Travel” dla biura podróży, ale kiedy chcemy dotrzeć do „ starszych” klientów, to nie bądź zaskoczony, kiedy nie zobaczysz u siebie staruszków chcących wykupić wyjazd do Jerozolimy.

 Wymyślanie nazwy firmy nie jest trudna, ale trzeba pamiętać o jednej podstawowej zasadzie:
Nazwa powinna być krótka (Opel, Nike, Adidas, Amica, Apple)     i musi dobrze brzmieć oraz nie powinna posiadać liter „ś”, „ć”, „ł”, „ó”, „ń”, „ż”, „ź”, „ń” .

Przykłady:
Co myślisz o nazwie  „Krakżal”? Świetna nazwa dla krakowskiej firmy pogrzebowej, a jednak firma zajmuje sie czymś innym.

Co myślisz o nazwie „Hades”?To jest super nazwa dla zakładu pogrzebowego i...taki jest np.               w Łodzi, ale...hotel i restauracja (w Łodzi), gdzie odbywają się wesela to nie jest już dobry pomysł.

Znasz firmę „OSRAM”?
Tak, to ta co produkuje żarówki.

Czy zrobiłbyś zakupy w firmie „Kupska”?
„Kupska. Najlepsze pierogi w mieście” - reklama wytwórni wyrobów gastronomicznych we Wrocławiu.

Największa rywalizacja jest wśród firm z serii „DRUTEX”
drutex.biz
drutex.pl
drutex.net
A w jednej miejscowości jest agencja towarzyska „Drutex”.

Czy Twoja firma również znajdzie się w rankingu najbardziej nietrafionych nazw firm?

Dlaczego warto mieć krótką nazwę firmy?
*Łatwe zapamiętanie nazwy przez klientów.
*Łatwa pisownia adresów mailowych.
*Łatwe pisanie sloganów reklamowych.

Propozycje nazw firm:

Only - prawie dla każdej branży
Rekigam - branża sportowa
Ukusan - branża spozywcza
Rakentaja - branża budowlana

4 komentarze:

  1. Dość dobrze ujęty temat. Korporacje mogą sobie pozwolić na szukanie nazw, które będą odpowiednie w praktycznie każdym języku (np. Colgate nie występuje nigdzie pod inną nazwą; Orlen też brzmi świetnie na swoich rynkach). Wpadki, takie jak Mazdy, zdarzają się tu bardzo rzadko.

    Problem mamy, szukając nowej nazwy firmy czy marki, nie dysponując zespołem doradców. Parę moich propozycji http://www.chwytliwa.pl/pomysly/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bym chciał się dowiedzieć o nazwy dla konkretnych firm, np. dla firmy hydraulicznej albo transportowej. Tu http://tworzenienazw.pl/nazwa-dla-firmy-transportowej/ znalazłem co nie co, ale wolałbym więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. @Mateusz Maj możesz odwiedzić też stonke agencji namingowej i zlecić stworzenie nazwy. Po co się męczyć samemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę wiedzy nie zaszkodzi http://slogansensei.pl/nazwy-dla-firm/

    OdpowiedzUsuń